wtorek, 20 lutego 2018

ZAJĄCE

Na szydełku.
Bardzo przyjemnie się je robi.
Mniej przyjemne zszywanie, naklejanie oczu....


Na razie powstały dwa duże i dwa małe. Taka oto rodzinka.


Ehhh nie mogę się zdecydować które zdjęcia pokazać.


No to jeszcze jedno :


Pozdrowienia!!

Myśli kicate.

17 komentarzy:

  1. super króliczki <3 są przesłodkie

    OdpowiedzUsuń
  2. Szydełko to nadal dla mnie czarna magia, a Twoje zajączki są przeurocze ☺

    OdpowiedzUsuń
  3. Super są te zające!!!Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystko co szydełkowe podoba mi się. Białe stadko jest urocze.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bellos conejitos, buen trabajo
    Besos

    OdpowiedzUsuń
  6. Wielkanoc tuż, tuż! Śliczne uchole :)
    Tylko gdzie ta wiosna? Ja już nie mogę się doczekać!

    OdpowiedzUsuń
  7. Zimno dopiero się robi, a tu już świąteczne zajączki :) Fajniutkie .

    OdpowiedzUsuń
  8. Urocze zajce :) Mnie nabrało na szydełkowe kurki w tym roku i mam wrażenie,że przy takich maleństwach więcej dłubaniny z wykończeniem niż z całą resztą :)
    Pozdrawim :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kicajce są urocze. Ciągle brak mi czasu, a tak chciałbym wreszcie nauczyć się dziergać na szydełku. Też bym takie zajączki sobie wydziobała. Fajowe są :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde pozostawione tu słowo ! ;-)